Sobota zleciała nam szybko...
Nareszcie "przyszła" pogoda...
Mam nadzieję, że na dłużej...
Skorzystaliśmy ze słoneczka i wyskoczyliśmy na mały spacerek...
Po spacerku postanowiliśmy zabrać Lenę pierwszy raz na sale zabaw dla dzieci...
A że byliśmy "przypadkiem' w CH Karolinka weszliśmy do tamtejszej sali zabaw...
Nie ma tam zbyt dużo atrakcji dla tak małych dzieci (w cenie biletu)....
Lenie jednak wystarczyły...KULKI...
Najpierw była w basenie otwartym...
Szybko "zaliczyliśmy" tunel...
By znowu wpaść w KULKI...
Tylko większą ilość....!
Na koniec "wskoczyliśmy na małą karuzelę...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz