O mnie i moim świecie

O mnie i moim świecie

poniedziałek, 23 lutego 2015

CZYTANIE TO WYZWANIE...

Już od jakiegoś czasu mówi się, że czytelnictwo w Polsce maleje...
Nikt nie czyta książek...
Nie kupuje ich...
Nie wypożycza...
W ogóle trzyma się jak najdalej od książek...
Może i jest w tym jakaś prawda...
Ale nie do końca...

Zauważyłam większy ruch w bibliotekach...
Wydaje mi się, że biblioteki mają się coraz lepiej...
W księgarniach może nie jest tak dobrze...
Niestety książki nadal to tego ile zarabiamy są za drogie...
Na szczęście rodzice coraz więcej czytają swoim dzieciom...
A co za tym idzie...coraz więcej kupują książek dla dzieci...

Ja od zawsze bardzo lubiłam książki...
Lubiłam je za wszystko...
Swoją przygodę z książką rozpoczęłam już ok. czwartego roku życia...
Wtedy właśnie mama zabrała mnie pierwszy raz do biblioteki...
Może i jeszcze nie potrafiłam czytać...ale i tak mnie ciągnęło do książek...
Do papieru...ich zapachu...przewracania kartek...czy oglądania obrazków...
Samodzielnie wybierałam bajeczki, które mi się podobały...
Potem rodzice...zazwyczaj mama mi czytała...
Z czasem zaczęłam pochłaniać książki w ogromnych ilościach...
Niestety teraz już nie jestem w stanie czytać książek tyle ile bym chciałam....
A nawet muszę się przyznać, że czytam bardzo mało...
Zycie w jakiś sposób mi ograniczyło czytanie...
Przyrzekłam sobie jednak, że jak zostanę matką to od samego początku będę czytać Mojej Kruszynce...
Zaczęłam już w ciąży...
Podśmiewano się trochę ze mnie, że czytam bajki "do brzucha"...
Ale ja wiedziałam swoje...

Lena ma teraz rok...
Książki towarzyszą nam na co dzień...
Czytamy w ciągu dnia...
Jako element zabawy...
Nauki...
Podczas kąpieli...
Czy tradycyjnie przed snem...

Jak na tak krótki okres zbierania książek dla dzieci mamy dość pokaźną kolekcję...
Co mieliście okazję zobaczyć przy poście z wieżą z książek  http://wokolzycia.blogspot.com/2015/01/lena-i-jej-ksiazkowa-wieza.html

Z miłości do książek przyłączamy się do akcji CZYTANIE TO WYZWANIE...czyli 52 książki dla dzieci na 52 tygodnie roku...
Jest koniec lutego...więc jesteśmy do tyłu...
To znaczy czytaliśmy ale nie mamy tego udokumentowane...




Jeżeli ktoś jest zainteresowany "projektem" zapraszam na fb...
Grupa Czytanie to wyzwanie...
Lub na blogi, które to zapoczątkowały...
Nazwy blogów na banerze...




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz